środa, 19 czerwca 2013

Kluski na parze






Smaki z dzieciństwa - kluski na parze, pampuchy, białe pączki - nazw jest sporo.Chodzi w każdym razie o bieluśkie, puchate, drożdżowe kluchy gotowane na parze. Pyszne na słodko i na słono (choć ja zdecydowanie najbardziej lubię na słodko). Przepis (a jakże - zmodyfikowany :) z książki Radość Gotowania.


Składniki:

100 ml mleka
20 g świeżych drożdży
1 łyżka cukru
250 g mąki pszennej (z reguły potrzebne jest jeszcze 50g)
1 jajko
szczypta soli
opcjonalnie spora garść rodzynek

Z mleka, drożdży i cukru zrobić rozczyn - wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce na około 20 minut.
Po tym czasie dodać mąkę, jajko i sól i wyrabiać ciasto, aż będzie odchodziło od ręki. Można też ciasto wyrobić w maszynie do chleba (wtedy do maszyny dodajemy składniki płynne, sypkie i na końcu drożdże i nastawiamy program dough) lub w mikserze - hakiem do ciasta drożdżowego. Na samym końcu wrzucamy rodzynki.
Po wyrobieniu z ciasta odrywamy małe kawałki i formujemy je w kuleczki. Odstawiamy do wyrośnięcia na ok. 20 minut.
Kluski można ugotować w parowarze, lub na parze w garnku ( w szerokim garnku zagotowujemy wodę, na wierzch nakładamy gazę, którą obwiązujemy w taki sposób, żeby nie dotykała wody, na gazie układamy kluseczki i gotujemy przez ok 10 minut).

Po ugotowaniu kluski podsmażam na maśle, posypuję cukrem i cynamonem.

Smacznego :)
 
 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz