Przekręt na temat wczorajszego obiadu - pieczonego kurczaka z pieczonymi ziemniakami. Ziemniaki zostały zamienione w kopytka, a kurczak i sos z niego stanowiły podstawę okrasy do kopytek.
W wersji bez obiadu z "dnia przed" można wykorzystać surowego kurczaka i ugotować świeże ziemniaki.
Danie jest rozgrzewające, a kopytka aksamitnie gładkie w smaku :)
Składniki na 4 porcje :
Kopytka:
6 średnich ziemniaków mączystych (typ C)
1 jajko
150 g mąki
szczypta soli
Wstawiamy do gotowania garnek z osoloną wodą do gotowania kopytek.
Ugotowane ziemniaki przeciskamy przez praskę bądź ucieramy na tarce na małych oczkach. Nie polecam rozdrabniania ich blenderem - przyjmują wtedy konsystencję budyniu i trzeba dodać więcej mąki, co powoduje, że kluski są twarde i mało "ziemniaczane" w smaku.
W ziemniakach robimy dołeczek i wbijamy jajko. Dosypujemy mąkę i szybko zagniatamy, ale tylko do połączenia składników - ciasto długo wyrabiane będzie się kleić. Zarobione ciasto przekładamy na wysypaną obficie mąką stolnicę, dzielimy na cztery części, które formujemy w wałki o średnicy około 2 cm.
Wałeczki tniemy ukośnie w równe kluski. Kopytka wrzucamy do gotującej wody i gotujemy 2 minuty od wypłynięcia na powierzchnię na małym ogniu (woda nie może bulgotać, bo kopytka się rozpadną).
Kluski gotujemy w kilku partiach - muszą mieć dużo miejsca. Po ugotowaniu odcedzamy kopytka i odkładamy je do miski.
Sos do kopytek:
1 cebula (użyłam szalotki, ale każda inna będzie na miejscu)
2 ząbki czosnku
1 czerwona papryka
mięso z 1 piersi i 1 podudzia kurczaka obrane z kości (jeżeli nie mamy resztek kurczaka możemy wykorzystać 2 filetowane podudzia i 1 pierś)
pół szklanki sosu z pieczonego kurczaka bądź pół szklanki bulionu drobiowegopieprz, sól, rozmaryn
Jeżeli używamy surowego kurczaka, najpierw podsmażamy pociętego w małe kawałki, a potem postępujemy jak niżej.
Na patelni podgrzewamy sos/bulion i wrzucamy pokrojoną w cienkie półplasterki cebulę i drobno posiekany czosnek. Po chwili dorzucamy pokrojoną w sporą kostkę paprykę i dusimy, aż zmięknie ok. 5 minut.
Dodajemy pokrojone mięso, doprawiamy do smaku pieprzem, odrobiną soli i szczyptą rozmarynu.
Dorzucamy ugotowane wcześniej kopytka i podgrzewamy razem kilka chwil dla "przegryzienia" smaków.
Podajemy od razu na przykład z kiszonym ogórkiem, lub sałatką.
Smacznego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz